Forum Klasa 2 A nie patrzcie na adres ^^  :D Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
No pisac coś w końcu humor to nasza mocna strona :P

 
Odpowiedz do tematu    Forum Klasa 2 A nie patrzcie na adres ^^ :D Strona Główna » Humor. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
No pisac coś w końcu humor to nasza mocna strona :P
Autor Wiadomość
Dz!k@
Moderator



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Post No pisac coś w końcu humor to nasza mocna strona :P
W szpitalu psychiatrycznym lekarz siedzi przy łóżku nowego pacjenta i pyta:
- Jak się nazywacie?
- Jak to, nie wie pan? Jestem Napoleon Bonaparte.
- Tak? A kto panu to powiedział?
- Pan Bóg.
Na to odzywa się głos z sąsiedniego łóżka:
- On kłamie. Nic mu takiego nie mówiłem.



To tak na początek Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:05, 19 Lut 2007 Zobacz profil autora
Hanka
Moderator



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Tylko chuck Norris pokonał scianke do tenisa.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 15:51, 20 Lut 2007 Zobacz profil autora
T.Biggest
Gość






Post
Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy...
Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:
- Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień?
Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?
....
I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki.... Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy
Wto 21:22, 20 Lut 2007
Hanka
Moderator



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Very Happy Mecz Polska - Brazylia. Piłkarze Brazylii wchodzą do szatni. Patrzą - a tam tylko jedna koszulka dla Ronaldinho. No to mówią mu - "Ronaldinho, dobra będziesz grał sam". Reszta drużyny poszła do pubu na piwo..
Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisywał...
Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włączyła telegazetę żeby zobaczyć, .jaki wynik - 0:1 dla Brazylii (34' Ronaldinho no to się cieszą... Jakiś czas później patrzą a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83' Rasiak).
Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i mówią:
- Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak dobrze ci szło...?
- No wiecie panowie - odpowiada Ronaldinho - w 46' dostałem czerwoną kartkę... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Śro 8:02, 21 Lut 2007 Zobacz profil autora
T.Biggest
Gość






Post
Wolę długi niż krótki - rzekł bankier.
Znany dziennikarz utrzymywał, że lepiej by oczytanym niż opisanym.
Wolałbym być wolny niż szybki - stwierdził bandyta w więzieniu.
Niemowlak zlał się z otoczeniem.
W czasie obrączkowania ptaków ornitolog puścił pawia i bąka.
Ktoś podpalił bimbrownię, wskutek czego zgorzała.
Narobiłaś niezłego bigosu - pochwalił gość kucharkę.
Prawda leży pośrodku - rzekł grabarz wskazując kilka nagrobków.
W trakcie Sylwestra policjant uporał się z korkiem.
Idzie garbaty przez ulicę przewrócił się zakołysał i usnął.
Szedł sobie Szopen i BACH!
Szedł sobie Pyzdra i KWICZOŁ
Poszedł facet do kibla załatwić się, ale zapomniał kodu kreskowego.
Napuszcza facet wodę do wanny, patrzy, a to muszla klozetowa.
Siedzą na gałęzi dwa gołębie: jeden grucha, drugi jabłko
Pewien Australijczyk kupił sobie nowy bumerang, a stary wyrzucił...
Stoją sobie dwa rosoły. Jeden za słony a drugi firanki.
Siedzą dwie żaby. Jedna kuma, a druga nie.
Wsiada zebra do samochodu i zapina pasy.
Jedzie facet rowererm, otworzył drzwi i wypadł.
Szedł sobie bezrobotny i spotkał go zawód.
Ukradł facet krzesło i poszedł siedzieć.
Poszedł staruszek do lasu i zgrzybiał.
Poszedł ślimak do łazienki i zabrał muszlę.
Siedzą dwa śledzie. Jedem za słony, a drugi żaluzje.
Pewien żołnierz chciał się zabawić. Wszedł na minę i nieźle się rozerwał.
Idzie facet przez przedpokój i słyszy dziwne odgłosy za drzwiami. Otwiera drzwi, a tam zbieg okoliczności.
Szedł facet przez ogród i nalał w pory.
Wyjrzał żołnierz z okopu i coś mu do łba strzeliło.
Pojechał filatelista na wojnę i dostał serię.
Wyglada facet przez okno, patrzy, a tam ludzkie pojecie przechodzi.
Szła baba koło lotniska i ją przelecieli.
Szedł turysta po górach i szlag go trafił.
Szedł facet koło koparki i dał się nabrać.
Słyszalem huk na ulicy, to komuś spadł kamień z serca.
Szedł facet po lodzie i się załamał.
Szedł facet koło piły i się urżnął.
Szedł facet koło szczoty i go przeczyściło.
Szedł facet koło półki z przyprawami i go opieprzyli.
Wchodzi facet do windy, patrzy - a tam schody.
Wrzucił facet bieg wsteczny i mu się cofło.
Szedł facet koło bajora i go przymuliło.
Szedł facet koło czołgu i go oblazły gąsienice.
Szedł facet po torach i się wykoleił.
Szedł facet koło samochodu i się przejechał.
Szedł facet koło spłuczki i się spuścił.
Drogowiec chciał być dżentelmenem i zaprosił żonę do walca.
Szedł facet koło prysznica i się spłukał.
Wyrżnął astronom w słup głową i wszystkie gwiazdy zobaczył.
Wszedł facet do kibla i olał sprawę.
Kupił facet żarówkę i rozjaśniło mu się w głowie.
Szedł facet koło latarni i go oświeciło.
Wstąpił facet do chóru i wszystko wyśpiewał.
Facet spadł z konia i poczuł się wysadzony z siodła.
Szedł facet koło łopaty i go wkopali.
Szedł facet brzegiem morza i zrobili z niego bałwana.
Kupił facet sporo rzeczy i zaczął zwracać.
Kupił facet pędzel i coś zmalował.
Szedł facet koło lustra i mu się odbiło.
Facet zgubił zegarek i odtąd nie miał czasu.
Facet otworzył klatkę i puścił pawia.
Facet znalazł korek i go zatkało.
Szedł facet koło butelki i mu wlali.
Szedł facet koło stadniny i zrobili go w konia.
Szedł facet po zboczu i się stoczył.
Dokładał facet do pieca i się do tego zapalił.
Kupił facet samochód i się na tym przejechał.
Wziął facet prysznic i wyniósł go do domu.
Szedł facet koło rzeki i mu zmyli głowę.
Kupił facet czajnik i aż się w nim zagotowało.
Szedł facet koło wodociągu i się zmył.
Wziął facet patelnię i zaczął się smażyć na słońcu.
Szedł facet koło młotka i był trochę stuknięty.
Szedł facet podczas wichury i gdzieś zwiał.
Kupił facet wiadro i poszedł to oblać.
Szedł student koło pompy i oblał egzamin.
Kupił facet sztuczną szczękę i wziął coś na ząb.
Szedł facet koło noża i zarżnął kawał.
Siedział facet na krześle i dobrze mu się złożyło.
Szedł facet koło piasku i go wsypali.
Oglądał facet wyżymaczkę i go to bardzo wciągnęło.
Kupił facet scyzoryk i uciął dyskusję.
Kupił facet zabawki i od razu puścił bąka.
Zarżnął facet koguta i go krew zalała.
Szedł facet koło pomnika i skamieniał.
Znalazł facet telefon i wykręcił numer.
Sokół wyciął orła na pawiu z gołąbków.
Kupił facet nożyczki i wyciął komuś kawał.
Śro 14:23, 21 Lut 2007
Hanka
Moderator



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Są zawody kto najdłużej wytrzyma w wodzie. Pierwszy pan wytrzymał 1min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział:
- ''Trening, trening i jeszcze raz trening".
Następny pan wytrzymał 2min i znowu wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział:
- ''Trening,trening i jeszcze raz trening".
Następny pan wytrzymał 3 min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on na to:
- Trening.....
Następny pan przyszedł, wchodzi do wody, 1min nic, 2min nic, 3min nic, po 4 minucie wychodzi ledwo oddycha więc lekarze szybko podbiegli ale na szczęście nic się nie stało, wszyscy ludzie pytają jak on to zrobił? A on na to:
- Gdzieś musiałem gaciami zahaczyć!


Post został pochwalony 0 razy
Śro 14:28, 21 Lut 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Klasa 2 A nie patrzcie na adres ^^ :D Strona Główna » Humor. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin